Czas porannych pobudek, prac domowych i szkolnych przygód w pełni.
A wraz z nim codzienne zmaganie się z dylematem, co zapakować dziecku do plecaka na drugie śniadanie.
Pamiętajcie- dobra śniadaniówka i bidon lub wielorazowa butelka są tak samo istotne jak
nowy piórnik i bajeranckie kredki. Pakujcie najmłodszym smakołyki do szkoły, aby lepiej im się żyło i łatwiej uczyło.
Oczywiście, najłatwiej zapakować cukierki, batona, rogalika ze sklepu lub kanapkę z czekoladą –
na pewno nie wrócą, tylko co dadzą Waszym dzieciom?
Drugie śniadanie jest bardzo ważnym posiłkiem, szczególnie dla dzieci, których organizm bardzo intensywnie pracuje, zarówno fizycznie i psychicznie w trakcie zajęć szkolnych. Wspierajcie swoje dzieci w odkrywaniu świata poprzez dbanie o ich żywienie, bo jego dobra jakość może być ogromnym wsparciem dla procesu uczenia się. Dobre drugie śniadanie to takie, które da naszym pociechom energię na kilka godzin, dostarczy odpowiednią ilość witamin i składników mineralnych oraz dobrych tłuszczy, które są niezmiernie ważne dla naszego mózgu. Pamiętajcie też o odpowiednim nawodnieniu i odrobinie przyjemności- kolorach i atrakcyjnym wyglądzie.
WODA
To cichy poskramiacz pragnienia, bólu głowy i wielu innych dolegliwości. Może być przelewana z dużej butelki do wielorazowej małej, fajnej butelki, do której dodać można ulubione dodatki: cytrynę, miętę, mrożone maliny czy plaster ogórka. Każde dziecko powinno mieć ją codziennie przy sobie i móc ją pić w każdej chwili, w której poczuje pragnienie.
BAZA
Kanapka z pełnoziarnistego pieczywa, domowa granola lub musli jako dodatek do jogurtu, sałatka z kaszą lub makaronem, pełnoziarniste naleśniki, placuszki, tortille. Wybór macie ogromny. Ważne, aby bazą drugiego śniadania były węglowodany złożone, które są źródłem nie tylko energii, ale również błonnika, witamin z grupy B, żelaza, cynku, fosforu czy magnezu.
ŚWIEŻE OWOCE
Może być to jabłko, banan, nektarynka czy garstka winogron spakowane do śniadaniówki – ważne, żeby były umyte i osuszone. Zapewniają energię i dają dawkę słodyczy, której tak wszyscy pragniemy.
SUROWE WARZYWA
Jest wiele możliwości – istotne, aby warzywa były umyte i pokrojone w taki sposób, aby łatwo było je wziąć w dłonie (nawet te malutkie) i chrupać! My proponujemy słupki lub ćwiartki – akurat na dwa kęsy. Wybierzcie te, które lubi Wasza pociecha. Marchewka, papryka w różnych kolorach, kalarepka, rzodkiewki, ogórek, pomidorki koktajlowe to tylko niektóre propozycje. Zapytajcie dziecko, jakie warzywo lubi najbardziej i nie zmuszajcie go do jedzenia tych, na które zdecydowanie nie ma ochoty.
PESTKI
Kiedy nachodzi potrzeba chrupania – pod ręką niech będą pestki! Te ze Słonecznika lub dynia będą idealne, choćby dlatego, że łatwo się nimi podzielić z innymi. Szczególnie, jeśli nie zawierają soli i zbędnych dodatków. My wybieramy te surowe i łuskane – najłatwiej je zjeść, dają energię, są źródłem super cennych dla naszego mózgu tłuszczy i bardzo przyjemnie chrupią!
LIOFILIZOWANE OWOCE
Jest to świetny zastrzyk energii i witamin. Świetnie nadaje się do zjedzenia jako samodzielna przekąska, ale także jako składnik, np. owsianki. To naturalne źródło słodyczy bez zbędnych dodatków.
Efekt „wow” wśród szkolnej paczki kolegów i koleżanek gwarantowany!
Liofilizowane owoce to ciekawa alternatywa dla tych suszonych. Proces liofilizacji polega na zamrożeniu świeżych owoców i usunięcia z nich kryształków zamrożonej wody. Ta technologia pozwala ograniczyć do minimum utratę wartości odżywczych surowca, a dodatkowo sprawia, że owoce gotowe do spożycia są aromatyczne i pyszne, a dodatkowo bardzo przyjemnie chrupią i nie wymagają dodatku substancji, które przedłużyłyby ich zdatność do spożycia. Należy jedynie pamiętać, aby przechowywać je w suchym środowisku, bo są bardzo higroskopijne i mocno chłoną wodę z otoczenia.
SMOOTHIE I MUSY OWOCOWE
Zmiksowane owoce w formie aksamitnego musu lub smoothie to dobra przekąska do szkoły lub na podróż. Wybierajcie te, które mają w składzie jedynie warzywa i/lub owoce, bez zbędnych dodatków. Pamiętajcie, że te pasteryzowane nie wymagają lodówki, więc nawet na długiej wycieczce mogą spędzić cały dzień w tornistrze i nadal będą bezpieczne do spożycia dla waszego dziecka.
PASTA WARZYWNA
Wystarczy kromka pełnoziarnistego pieczywa, dwa wafle ryżowe czy po prostu wspomniane wyżej warzywa pocięte w słupki – i przekąska gotowa. W sklepie znajdziecie dużo fajnych, gotowych past. Możecie też w kilka minut przygotować domową. Nie spotkaliśmy jeszcze dziecka, które powiedziało, że mu nie smakuje!
Pamiętajcie, że dzieci dużo chętniej zjedzą drugie śniadanie, które pakujecie do ich tornistrów jeśli będą mogły uczestniczyć w jego przygotowaniu lub jeśli będą mogły wraz z wami zaplanować co znajdzie się w śniadaniówce. Dajcie im możliwość wyboru i decydowania na przykład o tym na jakie warzywo mają danego dnia ochotę. Uatrakcyjnijcie ten posiłek. Zapakujcie go w ładną śniadaniówkę, wodę wlejcie w bidon w ulubionym kolorze, a warzywa i owoce przygotujcie tak, aby było łatwo je chrupać. Unikajcie produktów, które mogą się wylać, obić lub pokruszyć, a postawcie na te, które przeżyją lekkie turbulencje na szkolnym korytarzu. I pamiętajcie, że przykład idzie z góry, więc przy okazji przygotowywania drugiego śniadania dla dzieci zapakujcie lunch boxy również do swoich toreb i plecaków!
źródło: https://www.szkolanawidelcu.pl/warto_wiedziec/dzieciece-sniadaniowki-powinno-sie-nich-znalezc/